Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mordrag
Górski Wojownik
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z Wyspy
|
Wysłany: Czw 0:22, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-Te moze tego Brum Bruma opchamy na targu.Fajny posążek i chyba złoty-powiedział próbując wytargać posąg ze skalnej ściany.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bjarnie
Górski Wojownik
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Vanua
|
Wysłany: Czw 0:23, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Do roboty panowie - ponaglił - bierzemy co się da i chodu bo nam krasnale jaja poobcinaja i na ołtarzu złożą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Górski Skryba
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Czw 0:25, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-No proszę.
Rzekł Kamdin wychodząc do budynku.
-I ja cię, Bjarnie, za przyjaciela brałem.
Zdjął topór z pleców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mordrag
Górski Wojownik
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z Wyspy
|
Wysłany: Czw 0:34, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-Ożesz kur....-syknął gdyż akurat posążek spadł na ziemię i odleciała głowa krasnoluda.-Wiedziałem ze to imitacja.Te krasnale są zbyt skąpe by ze złota zrobić-powiedział z żalem.Nagle zobaczył wchodzącego krasnoluda.
-Te krasnal,msza jest za godzinę.My ino sprzątamy.Brum Damm czy jakoś tak nam kazał......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łapówka
Gość Gór
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw 0:44, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Łapówka nie zwracając najmniejszej uwagi na krasnoluda wyciągnął zielone łapsko w stronę topora. Nagle padł jak rażony piorunem, a z topora należącego do Drum Daar'a sypnęły się iskry jak w kuźni. Powoli zaczął się zbierać. Orzesz go w mordę, drażliwe te krasnoludzkie bogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bjarnie
Górski Wojownik
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Vanua
|
Wysłany: Czw 0:46, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Bjarnie podbiegł do oszołomionego kamrata i zarzucił sobie na plecy.
- Mordrag zostaw to badziewie - wrzasnął - i chodu.
Ruszył w kierunku wejścia.
- Teraz już można wejść - powiedział do Kamdina - Czyściutko tu tera i miło. Po zapłatę wpadniemy za dni kilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mordrag
Górski Wojownik
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z Wyspy
|
Wysłany: Czw 0:52, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-Może trzeba zaklęcie powiedzieć?-spytał wymownie.Albo coś w ich krasnoludzkim języku?Czekaj ja spróbuje-powiedział podchodząc do toporka.Już miał go chwycić gdy nagle zrezygnował.-Nie ,może ktoś z większym doświadczeniem życiowym.Macie ty masz silne łapska może Cię nie pierdyknie ta zaraza-rzekł odsuwając się nieco.....
Zobaczył jak Mat idzie ku wyjściu.-Stój gdzie leziesz.Przecież z pustymi rękami nie wrócimy.Jaszczurowi nic nie będzie.O zobacz już oczka otwiera-powiedział spoglądając na Lacerta.Lepiej chodż tu i mi pomóż......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rungni Baradsson
Górski Wojownik
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz (koło Karak-Azgal)
|
Wysłany: Czw 4:50, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
W drzwiach świątyni stanął zaciekawiony jakimś zamieszaniem strażnik Rungni
- Słyszałem Kamdinie... - krasnolud urwał w pół zdania - O rzesz gagatki, a tak mnie łapsko na toporku świerzbi! Co tu się wyprawia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garnithor
Górski Wojownik
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 12:32, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Do świątyni wchodzi drow... - Rungni co się dzieje? słyszałem jakieś krzyki...-spojrzał na złodziejaszków... -nie wiem czy to było z waszej strony dobre posunięcie...- Garnithor dobył swoich mieczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meralin
Górski Wojownik
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: to mam wiedzieć?
|
Wysłany: Czw 14:49, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Meralin wchodzi do swiatyni:"coz to lezy na podlodze??"podszedl blizej...
chwycil topor, podszedl do Mordraga, mowiac jakims dziwnym glosem: "A teraz zrobisz posag ze szczerego zlota, obsadzanego brylantami"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Awruk
Górski Wojownik
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw 16:58, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Do swiatyni wszedl Awruk
- Chlopaki krasnale tu id... - ugryzl sie w jezyk widzac sytuacje - Witam... - usmiechnal sie niepewnie - my sklepu z pamietkami szukalismy, rozumiem ze to nie tutaj... coz, male nieporozumienie... he he he
Drow powoli zaczal wycofywac sie w kierunku wyjscia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bjarnie
Górski Wojownik
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Vanua
|
Wysłany: Czw 17:07, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Na słowa kompana Bjarnie huknął Łapówką o kamienną podłogę.
- Zostaw to badziewo raz jeszcze mówię - syknął do Mordraga wskazujac na komitet powitalny - Starczy nam jednego obdarzonego łaską. Cóż panowie krasnoludy - powiedział idąc do wyjścia - na nas naprawdę pora. Matka moja niepokoić się będzie a i druh mój - wskazał na Awruka - pamiątkę jakową z wioski waszej obiecał a czas goni niestety. Bywajcie w zdrowiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meralin
Górski Wojownik
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: to mam wiedzieć?
|
Wysłany: Czw 17:16, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
"A gdziesz ci sie spieszy?" zapytam ironicznym tonem, po czym dodal:"zapraszam do mojego domu, mam nowe napoje"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Awruk
Górski Wojownik
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw 17:27, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Oj nie trzeba... My na ten no odwyku... - Drow pokiwal pewnie glowa - horibate jeno pijemy czy jak to tam sie nazywa. Mordrag znowu cos zglubiles za posazkiem?? Jemu wiecznie cos za posagi wpada... taka niezdara z niego - Awruk dalej lgal jak znut bez zmrozenia okiem - To my pedzimy poszukac sklepiku... nie przeszkadzamy w mszy, rytualach czy co tam robic mieliscie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meralin
Górski Wojownik
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: to mam wiedzieć?
|
Wysłany: Czw 17:31, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
"a to sie dobrze sklada"Meralin dziwnie sie usmiechnal, ciagnal dalej: "w swoim zakladzie mam pare ozdobek, czy jak to tam zwiesz, zapraszam"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|