Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gryn
Górski Wojownik
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 21:47, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
- Oho, małe powitanko na tych gościnnych ziemiach - zażartował Gryn - takiej liczbie nie damy rady w walce, Grogo masz zapałki? Podpalimy pochodnie - spojrzał na przedmioty pozostawione u wylotu tunelu...
- same pochodnie to jednak trochę za mało... hmm, a może, nie nie ma mowy...
Stado oprócz warczenia zaczęło sie przybliżać...
- A może jednak, trzeba dużo ognia, zużyjemy trochę gorzałki od Nobbiego, trzeba namoczyć te szmaty - spojrzał na leżące trzy trole - materiału na pochodnie mamy dużo...
Drużyna zaczęła pośpiesznie przygotowywać powitanie dla wilków, nasączając szmaty trunkiem i zatykając na leżących wokół suchych gałęziach...
Po chwili kazdy był wyposażony w dwie wielkie "pochodnie"...
Topór dał znak do ataku
- Upieczmy troche mięsa na obiad...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Grogo
Górski Wojownik
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 22:00, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Grogo jedną pochodnią rzucił i kilka zwierząt zaczęło się palić a drugą osłaniał się i uderzał wilki po oczach. Gryn stał plecami do niego i robił to samo..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gryn
Górski Wojownik
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 22:24, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kilka podpalonych wilków zaczęło miotać się wśród watahy, podpalając resztę bestii... Szala zaczęła się przechylać na stronę krasnoludów...
- Grogo, za tobą! - krzyknął Gryn, towarzysz w ostatniej chwili odwrócił się nadziewając wielkiego wilka, chyba przywódcę na pochodnię, która pękła w jego gardle...
Reszta wilków rozproszyła się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grogo
Górski Wojownik
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 23:04, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Grogo podziękował towarzyszowi i rzekł - Gdyby nie ty miałym kilka kłów w karku, a to niebyłoby chyba miłe doświadczenie. - I oboje zaczęli się smiać. Grogo napił się herbaty i poczęstował nią Gryna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wielki Topór
Administrator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 23:36, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety, te wilki, które uciekły, powróciły po chwili w towarzyszami w liczbie 100 osobników, a gorzałki do podpalenia już nie było zaczęły się zbliżać.
Topór się cofnął kilka kroków w tył i zaczął coś za pazuchą grzebać.
Towarzysze byli przerażeni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grogo
Górski Wojownik
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 23:44, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Grogo stanął pod skalną ścianą i starał się bronić. Wilki odcięły go od towarzyszy więc był sam. Stracił nadzieję lecz Topór coś kombinował...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wielki Topór
Administrator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 23:53, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Mistrz Gór wyciągnął zza pazuchy Tatre w puszce i wypił ją szybko. Po chwili stanął w miejscu, między wilkami i rozłożył ręca na boki. Bestie, które juz miały zęby przy naszych braciach, uspokoiły się i odsuneły od towarzyszy.
Po chwili Wielki Topór zaczął rzucać patyk jednemu z wilków, a drugiego głaskał.
Na koniec nasz krasnolud głośno beknął i rzekł:"Moc z charakterem".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grogo
Górski Wojownik
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 23:56, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Wszystki krasnoludy wybuchnęły śmiechem. Można było odnieść wrażenie że to góry siętrzęsą. Grogo poklepał Mistrza po plecach. - To było świetne Toporze! A tak przy okazji; kiedy będzie jakiś porządny sklep, albo jakis stragan?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wielki Topór
Administrator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 0:00, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
"Te tereny są totalnie zacofane"-rzekł Topór, gdy akurat jeden z wilków przyniósł mu z powrotem rzucony kij. "To jest Szarik, główny samiec tej watahy"-rzekł do Groga, po czym powiedział do wilka:"Szarik podaj łape Grogowi, przywitaj się".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grogo
Górski Wojownik
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 0:03, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Grogo lekko zdziwniony przywitał się z wodzem watahy i zapytał - Wodzu! Czy mógłbym zatrzymać jednogo z Twoich wilków i oswoić go tak aby pomagał mi w potrzebie i alarmował naszą grupę zanim ktoś wbije nam miecze w plecy?
Wilk machnął głową i zawył. Wtem przybiegł prawie równie rosły wilk maści jednolicie szarej i podał łapę krasnoludowi. Grogo nazwał go Leif.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gryn
Górski Wojownik
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 17:33, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
- Świetnie zyskaliśmy sprzymierzeńców na tych nieprzyjaznych ziemiach... może to się nam bardzo przydać, nikt nie zna tych ziem tak jak wilki. A one chyba nie przepadają za nieumarłymi... chociaż, taki szkielecik to musi być dla nich przysmak... - zaśmial się Gryn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wielki Topór
Administrator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 17:38, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
"Hehe, dokładnie"-zaśmiał się Topór.
"A więc czas ruszać dalej"-rzekł, po czym nasza druzyna zaczęła wędrować tą niegocinna równiną w kierunku peszcz, zamieszkałych przez szare elfy. Jednak droga do celu była jeszcze długa, a stąpanie po tej ziemi niebezpieczne......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grogo
Górski Wojownik
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 18:28, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Leif szedł obok Groga. Krasnolud ostrzył topór maszerując. Po chwili zaczął grzebać pod opończą i wyjął bukłak. Potrząsnął nim, zajrzał do środka i powąchał. - Jeszcze niegotowe. - Mruknął po czem schował przedmiot spowrotem pod opończę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gryn
Górski Wojownik
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 12:58, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Gryn spojrzał na Groga
- hi, hi - próbował powstrzymać się od śmiechu, rozchylił kolczugą i spojrzał na zatknięty za pasem podobny bukłaczek...
- przyda się na koniec wyprawy... - zaśmiał się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grogo
Górski Wojownik
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 14:57, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co jest w Twoim ale w moim robi się herbatka:p - Zaśmiałsię krasnolud - a co do TAKICH trunków to patrz - Grogo otworzył plecak gdzie znajdowały się bukłaki z napisami - Piwo Czarne, Vodka ziemniaczana, Pogrom Goblinów i tym podobne, ale wzrok Gryna zamarł na woreczku z napisem WZMACNIACZ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|