Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yog Zogoth
Górski Wojownik
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 12:45, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Kręcim się jak kot z pęcherzem!!!
Mnich poddenerwowany zaczął gramolić się na górę. Na dodatek złamał sie jeden szczebelek drabiny i Yog prawię spadł, ale w ostatniej chwili złapał się jakiegoś kamulca i wszystko było w pożądku. Ponownie rozłożył się na trawie i zaczął pykać fajkę. Mruczał tylko pod nosem
- Banda tchurzy... i tyle... do studni nie chce im się zejść...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamdin
Górski Skryba
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Pon 12:50, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Zamiast zejść na dół to muszę piknik tutaj urządzić, chrupać te rumwoe wspaniałości i czekać na resztę... eh...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grogo
Górski Wojownik
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 12:51, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ej no bracia przecież jestem z wawmi - zakrzyknął Grogo - Tylko się zamyśliłem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yog Zogoth
Górski Wojownik
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 12:52, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
- Kamdinie czy mogę spróbowąć te twoje cuksy? Cały czas je żujesz, co w nich takiego wspaniałego jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Górski Skryba
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Pon 12:55, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Więc chodźmy...
Dał Yogowi kilka cukierków:
-Takie wspaniałe dlatego że TYLKO ja znam recepturę...
Po chwili był na dole studni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yog Zogoth
Górski Wojownik
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 12:58, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Yog spróbował cukierka. Poczuł w ustach miły smak rumu. Chwilkę się rozmażył, ale zaraz się opamiętał i ruszył w dół studni.
- Mam nadzieję, że tym razem ruszamy na dobre, to bieganie w górę i w dół wcale mi się nie podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Górski Skryba
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Pon 13:01, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Kamdin wziął od Yoga jedną z pochodni i zapalił ją... nigdzie nie widział Groga..
-Nas dogoni......-zwrócił się do Zogotha...
Wrzucił sobie do ust kolejnego cukierka... nałogowiec..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yog Zogoth
Górski Wojownik
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 13:03, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
- Całkiem niezłe te cuksy, ale to nie to co pożądna gorzałka - zaśmiał się Yog.
Zapalił pochodnie i czekał na polecenia Kamdina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Górski Skryba
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Pon 13:05, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Chodźmy....
Kamdin poszedł przodem, co chwila ślizgając się na zapleśniałej, zawilgoconej posadce, póki nie zniknął gdy skręcił w lewo....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yog Zogoth
Górski Wojownik
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 13:08, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Yog nie czekając długo obejrzał się tylko czy aby Grogo nie idzie za nimi. Nie zobaczył nikogo i ruszył w ślad za Kamdinem.
- Do stu piorunów! Jak tu okrutnie śmierdzi! Jakby tu jakiś troll umarł czy co!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Górski Skryba
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Pon 13:10, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Wiesz Karczmarz nie używa tej studni, a podziemia podobno rozległe są... może..
Spauzował aby kopnąć zaklinowany w przejściu stolik... który był tak spróchniały że rozleciał się na drobne kawałki...
-może rzeczywiście coś tu zgniło....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yog Zogoth
Górski Wojownik
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 13:13, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Zgniło, albo wciąż żyje... - powiedział Yog po czym dokładniej przyjrzał się otoczeniu.
Wprawdzie pochodnia nie dawała dużo światła, ale widział jak w zakamarkach pękających ścian gnieżdżą się miliony robaków, a z sufitu zwisają strzępki jakiejś okropnej mazi i roślin jaskiniowych. Szedł dalej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Górski Skryba
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Pon 13:15, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nagle Kamdin zniknął z oczu Yogowi, a ten zobaczył przed sobą przepaść, do której skapuje woda z kanałów i gdzie spadł Kamdin... po 3 sekundach słychać było:
-Ała....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yog Zogoth
Górski Wojownik
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 13:17, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Yog jako doświadczony górnik wiedział, że w takim przypadku można zrobić tylko jedno!... Zatrzymał się! ukląkł i poświecił sobię pochodnią by lepiej widzieć gdzie upadł Kamdin.
- Żyjesz jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Górski Skryba
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Pon 13:19, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Yhy..... Poza tym że przez pleśń zmieniłem kolor na zielony to cyba nic się nie zmieniło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|