Niekoncząca sie opowieść "Elfi horror" :P
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 35, 36, 37  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Górskich Klanów Strona Główna -> Luźne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grogo
Górski Wojownik



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 23:47, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Kransoludy założyły kopalnię w górach. Broda był szefem.
dyrygowal wszystkimi i wszystkim.
Bo Broda znał się na wszytkim i znał wszystkich.
i byl the best
I życie znał, bo w karcerze siedział
a po co rymowac to ma by opowiesc
Ale to niechcący...
to nic wybaczam ci
Jestem Ci DŹWIĘCZNY - rzekł broda do kompana "bezimiennego"
Dobra jedziemy z tym koksem jazda
i Broda ponaglił konie i pojechali...
w sina dal w sina dal...
mijając New Jork pojechali do Miami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hammerfang
Górski Wojownik



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Sob 23:48, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Kransoludy założyły kopalnię w górach. Broda był szefem.
dyrygowal wszystkimi i wszystkim.
Bo Broda znał się na wszytkim i znał wszystkich.
i byl the best
I życie znał, bo w karcerze siedział
a po co rymowac to ma by opowiesc
Ale to niechcący...
to nic wybaczam ci
Jestem Ci DŹWIĘCZNY - rzekł broda do kompana "bezimiennego"
Dobra jedziemy z tym koksem jazda
i Broda ponaglił konie i pojechali...
w sina dal w sina dal...
mijając New Jork pojechali do Miami
by nalapac krokodyli


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grogo
Górski Wojownik



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 23:49, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Kransoludy założyły kopalnię w górach. Broda był szefem.
dyrygowal wszystkimi i wszystkim.
Bo Broda znał się na wszytkim i znał wszystkich.
i byl the best
I życie znał, bo w karcerze siedział
a po co rymowac to ma by opowiesc
Ale to niechcący...
to nic wybaczam ci
Jestem Ci DŹWIĘCZNY - rzekł broda do kompana "bezimiennego"
Dobra jedziemy z tym koksem jazda
i Broda ponaglił konie i pojechali...
w sina dal w sina dal...
mijając New Jork pojechali do Miami
by nalapac krokodyli
i tera Ty zrymowałeś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hammerfang
Górski Wojownik



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Sob 23:50, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Kransoludy założyły kopalnię w górach. Broda był szefem.
dyrygowal wszystkimi i wszystkim.
Bo Broda znał się na wszytkim i znał wszystkich.
i byl the best
I życie znał, bo w karcerze siedział
a po co rymowac to ma by opowiesc
Ale to niechcący...
to nic wybaczam ci
Jestem Ci DŹWIĘCZNY - rzekł broda do kompana "bezimiennego"
Dobra jedziemy z tym koksem jazda
i Broda ponaglił konie i pojechali...
w sina dal w sina dal...
mijając New Jork pojechali do Miami
by nalapac krokodyli
i tera Ty zrymowałeś
ja?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grogo
Górski Wojownik



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 23:51, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Kransoludy założyły kopalnię w górach. Broda był szefem.
dyrygowal wszystkimi i wszystkim.
Bo Broda znał się na wszytkim i znał wszystkich.
i byl the best
I życie znał, bo w karcerze siedział
a po co rymowac to ma by opowiesc
Ale to niechcący...
to nic wybaczam ci
Jestem Ci DŹWIĘCZNY - rzekł broda do kompana "bezimiennego"
Dobra jedziemy z tym koksem jazda
i Broda ponaglił konie i pojechali...
w sina dal w sina dal...
mijając New Jork pojechali do Miami
by nalapac krokodyli
i tera Ty zrymowałeś
ja?
no tak troche


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hammerfang
Górski Wojownik



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Sob 23:52, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Kransoludy założyły kopalnię w górach. Broda był szefem.
dyrygowal wszystkimi i wszystkim.
Bo Broda znał się na wszytkim i znał wszystkich.
i byl the best
I życie znał, bo w karcerze siedział
a po co rymowac to ma by opowiesc
Ale to niechcący...
to nic wybaczam ci
Jestem Ci DŹWIĘCZNY - rzekł broda do kompana "bezimiennego"
Dobra jedziemy z tym koksem jazda
i Broda ponaglił konie i pojechali...
w sina dal w sina dal...
mijając New Jork pojechali do Miami
by nalapac krokodyli
i tera Ty zrymowałeś
ja?
no tak troche
mozliwe...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grogo
Górski Wojownik



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 23:53, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Kransoludy założyły kopalnię w górach. Broda był szefem.
dyrygowal wszystkimi i wszystkim.
Bo Broda znał się na wszytkim i znał wszystkich.
i byl the best
I życie znał, bo w karcerze siedział
a po co rymowac to ma by opowiesc
Ale to niechcący...
to nic wybaczam ci
Jestem Ci DŹWIĘCZNY - rzekł broda do kompana "bezimiennego"
Dobra jedziemy z tym koksem jazda
i Broda ponaglił konie i pojechali...
w sina dal w sina dal...
mijając New Jork pojechali do Miami
by nalapac krokodyli
i tera Ty zrymowałeś
ja?
no tak troche
mozliwe
a jak masz na imię mój towarzyszu - spytał Broda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hammerfang
Górski Wojownik



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Sob 23:53, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Kransoludy założyły kopalnię w górach. Broda był szefem.
dyrygowal wszystkimi i wszystkim.
Bo Broda znał się na wszytkim i znał wszystkich.
i byl the best
I życie znał, bo w karcerze siedział
a po co rymowac to ma by opowiesc
Ale to niechcący...
to nic wybaczam ci
Jestem Ci DŹWIĘCZNY - rzekł broda do kompana "bezimiennego"
Dobra jedziemy z tym koksem jazda
i Broda ponaglił konie i pojechali...
w sina dal w sina dal...
mijając New Jork pojechali do Miami
by nalapac krokodyli
i tera Ty zrymowałeś
ja?
no tak troche
mozliwe
a jak masz na imię mój towarzyszu - spytał Broda
łysol odpowiedzial towarzysz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grogo
Górski Wojownik



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 23:55, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Kransoludy założyły kopalnię w górach. Broda był szefem.
dyrygowal wszystkimi i wszystkim.
Bo Broda znał się na wszytkim i znał wszystkich.
i byl the best
I życie znał, bo w karcerze siedział
a po co rymowac to ma by opowiesc
Ale to niechcący...
to nic wybaczam ci
Jestem Ci DŹWIĘCZNY - rzekł broda do kompana "bezimiennego"
Dobra jedziemy z tym koksem jazda
i Broda ponaglił konie i pojechali...
w sina dal w sina dal...
mijając New Jork pojechali do Miami
by nalapac krokodyli
i tera Ty zrymowałeś
ja?
no tak troche
mozliwe
a jak masz na imię mój towarzyszu - spytał Broda
łysol odpowiedzial towarzysz
No to się uzupełniamy - rzekł Broda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hammerfang
Górski Wojownik



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Sob 23:56, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Kransoludy założyły kopalnię w górach. Broda był szefem.
dyrygowal wszystkimi i wszystkim.
Bo Broda znał się na wszytkim i znał wszystkich.
i byl the best
I życie znał, bo w karcerze siedział
a po co rymowac to ma by opowiesc
Ale to niechcący...
to nic wybaczam ci
Jestem Ci DŹWIĘCZNY - rzekł broda do kompana "bezimiennego"
Dobra jedziemy z tym koksem jazda
i Broda ponaglił konie i pojechali...
w sina dal w sina dal...
mijając New Jork pojechali do Miami
by nalapac krokodyli
i tera Ty zrymowałeś
ja?
no tak troche
mozliwe
a jak masz na imię mój towarzyszu - spytał Broda
łysol odpowiedzial towarzysz
No to się uzupełniamy - rzekł Broda
i tak ma by powiedzial lysol


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grogo
Górski Wojownik



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 23:57, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Kransoludy założyły kopalnię w górach. Broda był szefem.
dyrygowal wszystkimi i wszystkim.
Bo Broda znał się na wszytkim i znał wszystkich.
i byl the best
I życie znał, bo w karcerze siedział
a po co rymowac to ma by opowiesc
Ale to niechcący...
to nic wybaczam ci
Jestem Ci DŹWIĘCZNY - rzekł broda do kompana "bezimiennego"
Dobra jedziemy z tym koksem jazda
i Broda ponaglił konie i pojechali...
w sina dal w sina dal...
mijając New Jork pojechali do Miami
by nalapac krokodyli
i tera Ty zrymowałeś
ja?
no tak troche
mozliwe
a jak masz na imię mój towarzyszu - spytał Broda
łysol odpowiedzial towarzysz
No to się uzupełniamy - rzekł Broda
i tak ma być powiedzial lysol
I dojechali do Elfich gór. Założyli tu kopalnie i wytłukli elfy...I Broda miał w końcu co jeść


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hammerfang
Górski Wojownik



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Sob 23:58, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Kransoludy założyły kopalnię w górach. Broda był szefem.
dyrygowal wszystkimi i wszystkim.
Bo Broda znał się na wszytkim i znał wszystkich.
i byl the best
I życie znał, bo w karcerze siedział
a po co rymowac to ma by opowiesc
Ale to niechcący...
to nic wybaczam ci
Jestem Ci DŹWIĘCZNY - rzekł broda do kompana "bezimiennego"
Dobra jedziemy z tym koksem jazda
i Broda ponaglił konie i pojechali...
w sina dal w sina dal...
mijając New Jork pojechali do Miami
by nalapac krokodyli
i tera Ty zrymowałeś
ja?
no tak troche
mozliwe
a jak masz na imię mój towarzyszu - spytał Broda
łysol odpowiedzial towarzysz
No to się uzupełniamy - rzekł Broda
i tak ma być powiedzial lysol
I dojechali do Elfich gór. Założyli tu kopalnie i wytłukli elfy...I Broda miał w końcu co jeść
i czym urzyzniac glebe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grogo
Górski Wojownik



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 23:59, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Kransoludy założyły kopalnię w górach. Broda był szefem.
dyrygowal wszystkimi i wszystkim.
Bo Broda znał się na wszytkim i znał wszystkich.
i byl the best
I życie znał, bo w karcerze siedział
a po co rymowac to ma by opowiesc
Ale to niechcący...
to nic wybaczam ci
Jestem Ci DŹWIĘCZNY - rzekł broda do kompana "bezimiennego"
Dobra jedziemy z tym koksem jazda
i Broda ponaglił konie i pojechali...
w sina dal w sina dal...
mijając New Jork pojechali do Miami
by nalapac krokodyli
i tera Ty zrymowałeś
ja?
no tak troche
mozliwe
a jak masz na imię mój towarzyszu - spytał Broda
łysol odpowiedzial towarzysz
No to się uzupełniamy - rzekł Broda
i tak ma być powiedzial lysol
I dojechali do Elfich gór. Założyli tu kopalnie i wytłukli elfy...I Broda miał w końcu co jeść
i czym urzyzniac glebe
Ale to tylko kośćmi bo ja nie zjem a mięska szkoda - rzekł Broda i poczęstował Łysola pieczonym elfem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hammerfang
Górski Wojownik



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Nie 0:00, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Kransoludy założyły kopalnię w górach. Broda był szefem.
dyrygowal wszystkimi i wszystkim.
Bo Broda znał się na wszytkim i znał wszystkich.
i byl the best
I życie znał, bo w karcerze siedział
a po co rymowac to ma by opowiesc
Ale to niechcący...
to nic wybaczam ci
Jestem Ci DŹWIĘCZNY - rzekł broda do kompana "bezimiennego"
Dobra jedziemy z tym koksem jazda
i Broda ponaglił konie i pojechali...
w sina dal w sina dal...
mijając New Jork pojechali do Miami
by nalapac krokodyli
i tera Ty zrymowałeś
ja?
no tak troche
mozliwe
a jak masz na imię mój towarzyszu - spytał Broda
łysol odpowiedzial towarzysz
No to się uzupełniamy - rzekł Broda
i tak ma być powiedzial lysol
I dojechali do Elfich gór. Założyli tu kopalnie i wytłukli elfy...I Broda miał w końcu co jeść
i czym urzyzniac glebe
Ale to tylko kośćmi bo ja nie zjem a mięska szkoda - rzekł Broda i poczęstował Łysola pieczonym elfem
dzieki bardzo smaczny. a moze wódki z elfika?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grogo
Górski Wojownik



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 0:02, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Kransoludy założyły kopalnię w górach. Broda był szefem.
dyrygowal wszystkimi i wszystkim.
Bo Broda znał się na wszytkim i znał wszystkich.
i byl the best
I życie znał, bo w karcerze siedział
a po co rymowac to ma by opowiesc
Ale to niechcący...
to nic wybaczam ci
Jestem Ci DŹWIĘCZNY - rzekł broda do kompana "bezimiennego"
Dobra jedziemy z tym koksem jazda
i Broda ponaglił konie i pojechali...
w sina dal w sina dal...
mijając New Jork pojechali do Miami
by nalapac krokodyli
i tera Ty zrymowałeś
ja?
no tak troche
mozliwe
a jak masz na imię mój towarzyszu - spytał Broda
łysol odpowiedzial towarzysz
No to się uzupełniamy - rzekł Broda
i tak ma być powiedzial lysol
I dojechali do Elfich gór. Założyli tu kopalnie i wytłukli elfy...I Broda miał w końcu co jeść
i czym urzyzniac glebe
Ale to tylko kośćmi bo ja nie zjem a mięska szkoda - rzekł Broda i poczęstował Łysola pieczonym elfem
dzieki bardzo smaczny. a moze wódki z elfika?
Dzięki Ci Łysy. Chętnie- I Broda wypił 400 litrów spirytu popijając wódką...Twardy był to wiadaomo, w karcerze siedział, życie znał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Górskich Klanów Strona Główna -> Luźne tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 35, 36, 37  Następny
Strona 32 z 37

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin