Niekoncząca sie opowieść "Elfi horror" :P
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 35, 36, 37  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Górskich Klanów Strona Główna -> Luźne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hammerfang
Górski Wojownik



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Pią 16:46, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Pewien krasnolud imieniem Drwalin mieszkał sobie w Górskiej jaskini. Był on elfim sadystą i zadnemu nie popuscil, bo go matka w dzieciństwie uczyla takich nawyków jak przetrącanie napotkanych elfów. Ten bardzo dobry zwyczaj już od lat był celem życia Drwalina. Był on jednym z najwiekszych importerów elfów do palenia zza granicy, sprzedawał je nawet do Kambodży i Wietnamy gdzie jedzono psy i koty, i obgryzano paznokcie i elfy też, bo na bezrybiu i elf ryba więc były w menu na kolację. Pierwszym daniem była zupa z elfa a na drugie sałatka z elfich uszua do popica wino a elfa kture bardzo lubiono ze wzgledu na duze uszy elfie pływające w alkoholu, co dodawało mocy trunkowi i kunsztu pijącym i fajnie wyglądało w rzygach oraz kackupkach, co było pochlebstwem dla całej żyjącej społeczności która utrzymywała się z zabijania elfów i pitraszenia jedzenia. Elfy byłe też exportowane dla japońskiej mafii, która przemycala w nich nielegalne sushi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin
Górski Skryba



Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?

PostWysłany: Pią 16:46, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Pewien krasnolud imieniem Drwalin mieszkał sobie w Górskiej jaskini. Był on elfim sadystą i zadnemu nie popuscil, bo go matka w dzieciństwie uczyla takich nawyków jak przetrącanie napotkanych elfów. Ten bardzo dobry zwyczaj już od lat był celem życia Drwalina. Był on jednym z najwiekszych importerów elfów do palenia zza granicy, sprzedawał je nawet do Kambodży i Wietnamy gdzie jedzono psy i koty, i obgryzano paznokcie i elfy też, bo na bezrybiu i elf ryba więc były w menu na kolację. Pierwszym daniem była zupa z elfa a na drugie sałatka z elfich uszua do popica wino a elfa kture bardzo lubiono ze wzgledu na duze uszy elfie pływające w alkoholu, co dodawało mocy trunkowi i kunsztu pijącym i fajnie wyglądało w rzygach oraz kackupkach, co było pochlebstwem dla całej żyjącej społeczności która utrzymywała się z zabijania elfów i pitraszenia jedzenia. Elfy byłe też exportowane dla japońskiej mafii, która przemycala w nich nielegalne sushi o smaku wzbogacanego uranu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hammerfang
Górski Wojownik



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Pią 16:49, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Pewien krasnolud imieniem Drwalin mieszkał sobie w Górskiej jaskini. Był on elfim sadystą i zadnemu nie popuscil, bo go matka w dzieciństwie uczyla takich nawyków jak przetrącanie napotkanych elfów. Ten bardzo dobry zwyczaj już od lat był celem życia Drwalina. Był on jednym z najwiekszych importerów elfów do palenia zza granicy, sprzedawał je nawet do Kambodży i Wietnamy gdzie jedzono psy i koty, i obgryzano paznokcie i elfy też, bo na bezrybiu i elf ryba więc były w menu na kolację. Pierwszym daniem była zupa z elfa a na drugie sałatka z elfich uszua do popica wino a elfa kture bardzo lubiono ze wzgledu na duze uszy elfie pływające w alkoholu, co dodawało mocy trunkowi i kunsztu pijącym i fajnie wyglądało w rzygach oraz kackupkach, co było pochlebstwem dla całej żyjącej społeczności która utrzymywała się z zabijania elfów i pitraszenia jedzenia. Elfy byłe też exportowane dla japońskiej mafii, która przemycala w nich nielegalne sushi o smaku wzbogacanego uranu i zgnilych śliwwek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin
Górski Skryba



Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?

PostWysłany: Pią 16:49, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Pewien krasnolud imieniem Drwalin mieszkał sobie w Górskiej jaskini. Był on elfim sadystą i zadnemu nie popuscil, bo go matka w dzieciństwie uczyla takich nawyków jak przetrącanie napotkanych elfów. Ten bardzo dobry zwyczaj już od lat był celem życia Drwalina. Był on jednym z najwiekszych importerów elfów do palenia zza granicy, sprzedawał je nawet do Kambodży i Wietnamy gdzie jedzono psy i koty, i obgryzano paznokcie i elfy też, bo na bezrybiu i elf ryba więc były w menu na kolację. Pierwszym daniem była zupa z elfa a na drugie sałatka z elfich uszua do popica wino a elfa kture bardzo lubiono ze wzgledu na duze uszy elfie pływające w alkoholu, co dodawało mocy trunkowi i kunsztu pijącym i fajnie wyglądało w rzygach oraz kackupkach, co było pochlebstwem dla całej żyjącej społeczności która utrzymywała się z zabijania elfów i pitraszenia jedzenia. Elfy byłe też exportowane dla japońskiej mafii, która przemycala w nich nielegalne sushi o smaku wzbogacanego uranu i zgnilych śliwwek z plantacji mistrza

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hammerfang
Górski Wojownik



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Pią 16:51, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Pewien krasnolud imieniem Drwalin mieszkał sobie w Górskiej jaskini. Był on elfim sadystą i zadnemu nie popuscil, bo go matka w dzieciństwie uczyla takich nawyków jak przetrącanie napotkanych elfów. Ten bardzo dobry zwyczaj już od lat był celem życia Drwalina. Był on jednym z najwiekszych importerów elfów do palenia zza granicy, sprzedawał je nawet do Kambodży i Wietnamy gdzie jedzono psy i koty, i obgryzano paznokcie i elfy też, bo na bezrybiu i elf ryba więc były w menu na kolację. Pierwszym daniem była zupa z elfa a na drugie sałatka z elfich uszua do popica wino a elfa kture bardzo lubiono ze wzgledu na duze uszy elfie pływające w alkoholu, co dodawało mocy trunkowi i kunsztu pijącym i fajnie wyglądało w rzygach oraz kackupkach, co było pochlebstwem dla całej żyjącej społeczności która utrzymywała się z zabijania elfów i pitraszenia jedzenia. Elfy byłe też exportowane dla japońskiej mafii, która przemycala w nich nielegalne sushi o smaku wzbogacanego uranu i zgnilych śliwwek z plantacji mistrza palenia gumy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hoog
Kwatermistrz Gór



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wieś na Mazowszu

PostWysłany: Pią 16:52, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Pewien krasnolud imieniem Drwalin mieszkał sobie w Górskiej jaskini. Był on elfim sadystą i zadnemu nie popuscil, bo go matka w dzieciństwie uczyla takich nawyków jak przetrącanie napotkanych elfów. Ten bardzo dobry zwyczaj już od lat był celem życia Drwalina. Był on jednym z najwiekszych importerów elfów do palenia zza granicy, sprzedawał je nawet do Kambodży i Wietnamy gdzie jedzono psy i koty, i obgryzano paznokcie i elfy też, bo na bezrybiu i elf ryba więc były w menu na kolację. Pierwszym daniem była zupa z elfa a na drugie sałatka z elfich uszua do popica wino a elfa kture bardzo lubiono ze wzgledu na duze uszy elfie pływające w alkoholu, co dodawało mocy trunkowi i kunsztu pijącym i fajnie wyglądało w rzygach oraz kackupkach, co było pochlebstwem dla całej żyjącej społeczności która utrzymywała się z zabijania elfów i pitraszenia jedzenia. Elfy byłe też exportowane dla japońskiej mafii, która przemycala w nich nielegalne sushi o smaku wzbogacanego uranu i zgnilych śliwwek z plantacji mistrza palenia gumydo rzucia WIELKIEGO

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin
Górski Skryba



Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?

PostWysłany: Pią 16:54, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Pewien krasnolud imieniem Drwalin mieszkał sobie w Górskiej jaskini. Był on elfim sadystą i zadnemu nie popuscil, bo go matka w dzieciństwie uczyla takich nawyków jak przetrącanie napotkanych elfów. Ten bardzo dobry zwyczaj już od lat był celem życia Drwalina. Był on jednym z najwiekszych importerów elfów do palenia zza granicy, sprzedawał je nawet do Kambodży i Wietnamy gdzie jedzono psy i koty, i obgryzano paznokcie i elfy też, bo na bezrybiu i elf ryba więc były w menu na kolację. Pierwszym daniem była zupa z elfa a na drugie sałatka z elfich uszua do popica wino a elfa kture bardzo lubiono ze wzgledu na duze uszy elfie pływające w alkoholu, co dodawało mocy trunkowi i kunsztu pijącym i fajnie wyglądało w rzygach oraz kackupkach, co było pochlebstwem dla całej żyjącej społeczności która utrzymywała się z zabijania elfów i pitraszenia jedzenia. Elfy byłe też exportowane dla japońskiej mafii, która przemycala w nich nielegalne sushi o smaku wzbogacanego uranu i zgnilych śliwwek z plantacji mistrza palenia gumydo rzucia WIELKIEGO TOPORKA który był

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hoog
Kwatermistrz Gór



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wieś na Mazowszu

PostWysłany: Pią 16:54, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Pewien krasnolud imieniem Drwalin mieszkał sobie w Górskiej jaskini. Był on elfim sadystą i zadnemu nie popuscil, bo go matka w dzieciństwie uczyla takich nawyków jak przetrącanie napotkanych elfów. Ten bardzo dobry zwyczaj już od lat był celem życia Drwalina. Był on jednym z najwiekszych importerów elfów do palenia zza granicy, sprzedawał je nawet do Kambodży i Wietnamy gdzie jedzono psy i koty, i obgryzano paznokcie i elfy też, bo na bezrybiu i elf ryba więc były w menu na kolację. Pierwszym daniem była zupa z elfa a na drugie sałatka z elfich uszua do popica wino a elfa kture bardzo lubiono ze wzgledu na duze uszy elfie pływające w alkoholu, co dodawało mocy trunkowi i kunsztu pijącym i fajnie wyglądało w rzygach oraz kackupkach, co było pochlebstwem dla całej żyjącej społeczności która utrzymywała się z zabijania elfów i pitraszenia jedzenia. Elfy byłe też exportowane dla japońskiej mafii, która przemycala w nich nielegalne sushi o smaku wzbogacanego uranu i zgnilych śliwwek z plantacji mistrza palenia gumydo rzucia WIELKIEGO TOPORKA który był właścicielem wielu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin
Górski Skryba



Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?

PostWysłany: Pią 16:56, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Pewien krasnolud imieniem Drwalin mieszkał sobie w Górskiej jaskini. Był on elfim sadystą i zadnemu nie popuscil, bo go matka w dzieciństwie uczyla takich nawyków jak przetrącanie napotkanych elfów. Ten bardzo dobry zwyczaj już od lat był celem życia Drwalina. Był on jednym z najwiekszych importerów elfów do palenia zza granicy, sprzedawał je nawet do Kambodży i Wietnamy gdzie jedzono psy i koty, i obgryzano paznokcie i elfy też, bo na bezrybiu i elf ryba więc były w menu na kolację. Pierwszym daniem była zupa z elfa a na drugie sałatka z elfich uszua do popica wino a elfa kture bardzo lubiono ze wzgledu na duze uszy elfie pływające w alkoholu, co dodawało mocy trunkowi i kunsztu pijącym i fajnie wyglądało w rzygach oraz kackupkach, co było pochlebstwem dla całej żyjącej społeczności która utrzymywała się z zabijania elfów i pitraszenia jedzenia. Elfy byłe też exportowane dla japońskiej mafii, która przemycala w nich nielegalne sushi o smaku wzbogacanego uranu i zgnilych śliwwek z plantacji mistrza palenia gumydo rzucia WIELKIEGO TOPORKA który był właścicielem wielu domów publicznych w całym

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hoog
Kwatermistrz Gór



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wieś na Mazowszu

PostWysłany: Pią 16:57, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Pewien krasnolud imieniem Drwalin mieszkał sobie w Górskiej jaskini. Był on elfim sadystą i zadnemu nie popuscil, bo go matka w dzieciństwie uczyla takich nawyków jak przetrącanie napotkanych elfów. Ten bardzo dobry zwyczaj już od lat był celem życia Drwalina. Był on jednym z najwiekszych importerów elfów do palenia zza granicy, sprzedawał je nawet do Kambodży i Wietnamy gdzie jedzono psy i koty, i obgryzano paznokcie i elfy też, bo na bezrybiu i elf ryba więc były w menu na kolację. Pierwszym daniem była zupa z elfa a na drugie sałatka z elfich uszua do popica wino a elfa kture bardzo lubiono ze wzgledu na duze uszy elfie pływające w alkoholu, co dodawało mocy trunkowi i kunsztu pijącym i fajnie wyglądało w rzygach oraz kackupkach, co było pochlebstwem dla całej żyjącej społeczności która utrzymywała się z zabijania elfów i pitraszenia jedzenia. Elfy byłe też exportowane dla japońskiej mafii, która przemycala w nich nielegalne sushi o smaku wzbogacanego uranu i zgnilych śliwwek z plantacji mistrza palenia gumydo rzucia WIELKIEGO TOPORKA który był właścicielem wielu domów publicznych w całym tym mieście

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin
Górski Skryba



Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?

PostWysłany: Pią 16:57, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Pewien krasnolud imieniem Drwalin mieszkał sobie w Górskiej jaskini. Był on elfim sadystą i zadnemu nie popuscil, bo go matka w dzieciństwie uczyla takich nawyków jak przetrącanie napotkanych elfów. Ten bardzo dobry zwyczaj już od lat był celem życia Drwalina. Był on jednym z najwiekszych importerów elfów do palenia zza granicy, sprzedawał je nawet do Kambodży i Wietnamy gdzie jedzono psy i koty, i obgryzano paznokcie i elfy też, bo na bezrybiu i elf ryba więc były w menu na kolację. Pierwszym daniem była zupa z elfa a na drugie sałatka z elfich uszua do popica wino a elfa kture bardzo lubiono ze wzgledu na duze uszy elfie pływające w alkoholu, co dodawało mocy trunkowi i kunsztu pijącym i fajnie wyglądało w rzygach oraz kackupkach, co było pochlebstwem dla całej żyjącej społeczności która utrzymywała się z zabijania elfów i pitraszenia jedzenia. Elfy byłe też exportowane dla japońskiej mafii, która przemycala w nich nielegalne sushi o smaku wzbogacanego uranu i zgnilych śliwwek z plantacji mistrza palenia gumydo rzucia WIELKIEGO TOPORKA który był właścicielem wielu domów publicznych w całym tym mieście zwanym przez niektórych

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hoog
Kwatermistrz Gór



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wieś na Mazowszu

PostWysłany: Pią 16:58, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Pewien krasnolud imieniem Drwalin mieszkał sobie w Górskiej jaskini. Był on elfim sadystą i zadnemu nie popuscil, bo go matka w dzieciństwie uczyla takich nawyków jak przetrącanie napotkanych elfów. Ten bardzo dobry zwyczaj już od lat był celem życia Drwalina. Był on jednym z najwiekszych importerów elfów do palenia zza granicy, sprzedawał je nawet do Kambodży i Wietnamy gdzie jedzono psy i koty, i obgryzano paznokcie i elfy też, bo na bezrybiu i elf ryba więc były w menu na kolację. Pierwszym daniem była zupa z elfa a na drugie sałatka z elfich uszua do popica wino a elfa kture bardzo lubiono ze wzgledu na duze uszy elfie pływające w alkoholu, co dodawało mocy trunkowi i kunsztu pijącym i fajnie wyglądało w rzygach oraz kackupkach, co było pochlebstwem dla całej żyjącej społeczności która utrzymywała się z zabijania elfów i pitraszenia jedzenia. Elfy byłe też exportowane dla japońskiej mafii, która przemycala w nich nielegalne sushi o smaku wzbogacanego uranu i zgnilych śliwwek z plantacji mistrza palenia gumydo rzucia WIELKIEGO TOPORKA który był właścicielem wielu domów publicznych w całym tym mieście zwanym przez niektórych miastem WIELKIEGO TOPORKA

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin
Górski Skryba



Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?

PostWysłany: Pią 17:00, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Pewien krasnolud imieniem Drwalin mieszkał sobie w Górskiej jaskini. Był on elfim sadystą i zadnemu nie popuscil, bo go matka w dzieciństwie uczyla takich nawyków jak przetrącanie napotkanych elfów. Ten bardzo dobry zwyczaj już od lat był celem życia Drwalina. Był on jednym z najwiekszych importerów elfów do palenia zza granicy, sprzedawał je nawet do Kambodży i Wietnamy gdzie jedzono psy i koty, i obgryzano paznokcie i elfy też, bo na bezrybiu i elf ryba więc były w menu na kolację. Pierwszym daniem była zupa z elfa a na drugie sałatka z elfich uszua do popica wino a elfa kture bardzo lubiono ze wzgledu na duze uszy elfie pływające w alkoholu, co dodawało mocy trunkowi i kunsztu pijącym i fajnie wyglądało w rzygach oraz kackupkach, co było pochlebstwem dla całej żyjącej społeczności która utrzymywała się z zabijania elfów i pitraszenia jedzenia. Elfy byłe też exportowane dla japońskiej mafii, która przemycala w nich nielegalne sushi o smaku wzbogacanego uranu i zgnilych śliwwek z plantacji mistrza palenia gumydo rzucia WIELKIEGO TOPORKA który był właścicielem wielu domów publicznych w całym tym mieście zwanym przez niektórych miastem WIELKIEGO TOPORKA, czyli Ćwierć-Burakowem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hammerfang
Górski Wojownik



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Pią 17:05, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Pewien krasnolud imieniem Drwalin mieszkał sobie w Górskiej jaskini. Był on elfim sadystą i zadnemu nie popuscil, bo go matka w dzieciństwie uczyla takich nawyków jak przetrącanie napotkanych elfów. Ten bardzo dobry zwyczaj już od lat był celem życia Drwalina. Był on jednym z najwiekszych importerów elfów do palenia zza granicy, sprzedawał je nawet do Kambodży i Wietnamy gdzie jedzono psy i koty, i obgryzano paznokcie i elfy też, bo na bezrybiu i elf ryba więc były w menu na kolację. Pierwszym daniem była zupa z elfa a na drugie sałatka z elfich uszua do popica wino a elfa kture bardzo lubiono ze wzgledu na duze uszy elfie pływające w alkoholu, co dodawało mocy trunkowi i kunsztu pijącym i fajnie wyglądało w rzygach oraz kackupkach, co było pochlebstwem dla całej żyjącej społeczności która utrzymywała się z zabijania elfów i pitraszenia jedzenia. Elfy byłe też exportowane dla japońskiej mafii, która przemycala w nich nielegalne sushi o smaku wzbogacanego uranu i zgnilych śliwwek z plantacji mistrza palenia gumydo rzucia WIELKIEGO TOPORKA który był właścicielem wielu domów publicznych w całym tym mieście zwanym przez niektórych miastem WIELKIEGO TOPORKA, czyli Ćwierć-Burakowem zza wsi Zasraniec

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin
Górski Skryba



Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?

PostWysłany: Pią 17:07, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Pewien krasnolud imieniem Drwalin mieszkał sobie w Górskiej jaskini. Był on elfim sadystą i zadnemu nie popuscil, bo go matka w dzieciństwie uczyla takich nawyków jak przetrącanie napotkanych elfów. Ten bardzo dobry zwyczaj już od lat był celem życia Drwalina. Był on jednym z najwiekszych importerów elfów do palenia zza granicy, sprzedawał je nawet do Kambodży i Wietnamy gdzie jedzono psy i koty, i obgryzano paznokcie i elfy też, bo na bezrybiu i elf ryba więc były w menu na kolację. Pierwszym daniem była zupa z elfa a na drugie sałatka z elfich uszua do popica wino a elfa kture bardzo lubiono ze wzgledu na duze uszy elfie pływające w alkoholu, co dodawało mocy trunkowi i kunsztu pijącym i fajnie wyglądało w rzygach oraz kackupkach, co było pochlebstwem dla całej żyjącej społeczności która utrzymywała się z zabijania elfów i pitraszenia jedzenia. Elfy byłe też exportowane dla japońskiej mafii, która przemycala w nich nielegalne sushi o smaku wzbogacanego uranu i zgnilych śliwwek z plantacji mistrza palenia gumydo rzucia WIELKIEGO TOPORKA który był właścicielem wielu domów publicznych w całym tym mieście zwanym przez niektórych miastem WIELKIEGO TOPORKA, czyli Ćwierć-Burakowem zza wsi Zasraniec, niedaleko posiadłości Kukurydzy i

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Górskich Klanów Strona Główna -> Luźne tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 35, 36, 37  Następny
Strona 22 z 37

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin