Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krathel
Górski Wojownik
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wziąźć na topór?
|
Wysłany: Nie 14:16, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nagle................. Wielki posąg przewrócił się i rozsypały się swiecace kamienie. Krathel krzyknął
- Szybko zbierajcie każdy okruszek tego czegos! Po czym zobaczył, że nie ma Hoog'a.
-Upssss..... Hoog był pod kamieniem , martwy.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krathel
Górski Wojownik
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wziąźć na topór?
|
Wysłany: Nie 20:39, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wielki Toporze co mamy? Hoog zabity wiec mamy jego rzeczy, ......... są nieprzydatne......
Fror i hammer....... nie wiadomo co z nimi.........
Topór co ci zostało jeszcze.......?
Bo mi tak: Łuk i strzały.... jeszcze.... topór i.... 2 fajki, pół chleba, rozdarte ubrania.
I proce.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krathel
Górski Wojownik
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wziąźć na topór?
|
Wysłany: Czw 20:31, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Topór milczy..
- A co mi tam sprzęt pakujemy manatki i do roboty, czas uwolnić Frora i Hammera!
Po czym pobiegli w głąb lasu.
----- Było ciemno, strasznie, ponuro. Krathel zapalił znicz i usłyszał głosy.
- Pssst..... Topór chodź tutaj. - Szeptał krathel
Widać było sylwetkę Długouchego. Krathel wyjął swiecący kamień i rzucił w biednego elfa.
Elf nawet nie pisnął i leżał na ziemi.
- Heh widzisz mocne te kamienie................... Po czym otoczyło ich ponad 25 elfów.
Krathel wyjął łuk i zastrzelił 4 elfy. Wyjął 2 sztylety i jednym rzucił nad głową topora a drugi wbił w oko elfa. Wyciągnał topór i elfy się odsunęły..... Krathel zobaczył za sobą Frora i Hammera. Fror powiedział
- Smierdzące elfy myślą, że krasnolud sie z klatki nie wyciągnie? Po czym skoczył razem z Hammerem na całą chmarę elfów. Topór i Krathel zrboili to samo. nie minęło 5 minut a pole walki było puste. Krathel zakwiczał pod nosem
- I znowu na moim toporze jest krew elfów, jak to sie zmyje?
Potem przeszukali wioskę i zajeli ją na odpoczynek.
- Musimy wymyślić dalszy plan działania.....
- Gdzie Hoog? - przerwał hammer.
- Poległ........ Przygniótł go kamień.....
- Nieeeee!- Krzyknął hammer - Po czym odszedł do domku.
- Chodzmy już spać, dziś już za duzo myślenia było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wielki Topór
Administrator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 20:38, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
"Dobranoc"-rzekł Topór, położył się i usnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krathel
Górski Wojownik
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wziąźć na topór?
|
Wysłany: Czw 20:33, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zmiana zakonczenia:
/// Podążając przez rzekę , wielka fala zmiotła krasnoludy i doprowadziła do małej wysepki niedaleko od obozu krasnoludów. Misja skończona. Zawiedliśmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wielki Topór
Administrator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 21:42, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Jahaha"-wrzasnął Topór, stojąc na tarczy na grzbiecie fali.
"Jak zawiedliśmy, ja jestem zadowolony, trochę sobie tutaj poślizgam się po falach i możemy wracać".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|