Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wielki Topór
Administrator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 16:20, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
W końcu Topór wstał. "Pobudka bracia"-rzekł i usiadł nieco zaspany na stołku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Estrella
Górska Wojowniczka
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw 19:03, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Do karczmy weszła Estrella.
-Mistrzu, słyszałam, ze w poniedziałek będę nareszcie użyć mego topora przeci długouchemu plugastwu - dzięki Ci...
Powiedziała i skłoniła się toporowi... Nie trenowała już dawno, nie walczyła już dawno - bo nie chciała już tego, bo nie miało to sensu, ale ta wojna może to zmienić.
Po jakimś czasie wyszła z karczmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jon Irenicus
Górski Wojownik
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Malbork
|
Wysłany: Sob 21:03, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wszedl Jon i padl na ziemie. Nos polamany, na calym ciele mial rany zbroja byla powgniatana z licznymi dziurami po toporach nie mial tez jednego palca.Gdy prubowal sie podniesc spulonol krwia i wrzanol na karczmarza- Daj mi wódki duzo gowniany turniej-Poczym obalil sie na bok i zemdlal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wielki Topór
Administrator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 21:25, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Topór wszedł do karczmy i rzekł"Karczmarzu, 5 butelek spirytuse, po czym zaczął bęłkotać:Wielki odróżnik przed nasszymi bramami, muszę go ugocić".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Estrella
Górska Wojowniczka
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 21:52, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Estrella wzięła spirytus i delikatnie przecierała rany Jona, sprawiajac mu tym potworny ból... Tak, pierwsza pomoc zdecydowanie nie była jej dziedzina... Patrz jak ładnie się przypala... Będziesz miał wspaniałe blizny, Jonie! - kontynuowała destrukcję towarzysza popijajac co chwila również...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sly Slaysson II
Górski Wojownik
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Tibia
|
Wysłany: Sob 23:09, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
- Witaj Siostro! I wy Bracia! - Sly Slaysson II wtoczył się do Karczmy, potknął się o Jona i legł obok niego.
- Nie martw się Jonie, przynajmniej nie może być już gorzej - Sly pogłaskał rannego po wyciekającym mózgu. Po czym na czworakach doczłapał do ławy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Estrella
Górska Wojowniczka
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 23:58, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Estrella nie mogła opanować uśmiechu... Nie ma jak krasnoludy! - krzyknęła, po czym chwyciła najbliższy baniak i zaczęła z niego żłopać - tak jak tylko krasnoludy potrafia....A ja wygrałam trzy! - krzyknęła, zatoczyła się i opadła na krzesło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wielki Topór
Administrator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 0:23, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Topór4 się przebudził i krzyknął, a może mały seks Estrello?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Estrella
Górska Wojowniczka
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 1:18, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Estrella popatrzyła na Topora, miała mocno w czubie, ale on chyba jeszcze więcej...Jestem Twoja siostra!!! Zamknij swoja paskudan, zapijaczona gębę!!! - zaczęła się wydzierać na braciszka... By cię mama z tata widzieli! Ty opoju, ty jeden.... - podeszła do niego i strzeliła go swoja zapierścionkowana dłonia po twarzy...No, a teraz skończ pierdolić i skocz po sppirol - uśmiechnęła się do braciszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sly Slaysson II
Górski Wojownik
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Tibia
|
Wysłany: Nie 1:19, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
- Tylko nie w Karczmie! Tu się pije i pije i pije, no i często jeszcze się tu śpi - to powiedzawszy Sly Slaysson II przechylił kufel, potem przechylił się razem z kuflem i wylądował na ziemi.
Po chwili spał w najlepsze (pewnie do wtorku???)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jon Irenicus
Górski Wojownik
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Malbork
|
Wysłany: Nie 6:39, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
-Sly a myslisz czemu cie tak czesto tylek boli hahaha...wiec nie mow ze nie w karczmie...haha-Jon ciezko ruszyl sie z swojego miejsca i ruszyl do medyka-znowu bede robil za lampe przez te zaklecia ale leprze to niz wyciekajacy mózg a dzieki za pomoc Estrello!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Churchillek
Przyjaciel Gór
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 8:20, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Korzystając z zaproszenia Churchillek wszedł do karczmy. Przez chwilę przysłuchiwał się gwarowi jaki tam panował.
Podszedł do kontuaru
- Karczmarzu udziec z dzika i "pogrom goblinów" ino szybko bom głodny - po zamówieniu rozsiadł się wygodnie i czekał na strawe. Po chwili dosiadło się kilku innych krasnoludów zaciekawionych nieznajomym. Rozmawiali długo ... Churchillek jak to krasnolud zaczął się przechwalać o swoich bitwach jak to pokonał swoje przeznaczenie ...
- Razu pewnego bitny Churchillek krasnolud Przeznaczenie na pojedynek wyzwał ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jon Irenicus
Górski Wojownik
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Malbork
|
Wysłany: Nie 8:29, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wszedl Jon znowu swiecac od czarów usiadl przy nowym nieznajomy-Witaj jam jest Jon Irenicus jeden z wojowników...hmmm...skoro sie juz przywitalem to moze ty tez sie przedstawisz-Jon prubowal usmiechoc sie przyjacielsko ale jego twarz byla tak pocieta i poobijana ze zamiast usmiech na jego twarzy pokazal sie grymas bólu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Churchillek
Przyjaciel Gór
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 8:33, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
- Witaj Jonie Irenicus jam jest Churchillek "Biała Broda" Dwinbarson z domu Ragni Knurl, członek klanu Ingeitum Rhun z miasta Grimburg, rycerz i archtekt Błękitnej Gildii.
Krasnolud przypatrywał się Jonowi i jego pociętej twarzy po chwili uśmiechnął się i krzyknął w strone karczmarza:
- Karczmarzu piwo dla Jona ino ze słomką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jon Irenicus
Górski Wojownik
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Malbork
|
Wysłany: Nie 8:39, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
-Hehe widze ze bede mial zkim sie smiac juz cie polubilem. Haha choc mam ziele dopiero co przybyle z zachodniej marchi. Choc nim Topór i Sly sie obudza bo wszytsko wypala!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|